Tag Archives : stolice

Dwa brzegi, wiele możliwości. Szwecja i Dania na kilka dni


Skandynawia słynie z doskonałych ścieżek rowerowych i zapewne nie bez przyczyny  nadano jej miano raju dla rowerzystów.  Czy tak jest w rzeczywistości?  Miałam okazję przekonać się o tym sama, gdyż nadarzyła się okazja wyjazdu do Szwecji. Nie mogłam zatem odmówić zaproszenia do kraju wikingów. Tym bardziej, że uniesiony topór wojowników z północy, przysłonić miała polska gościnność. Cóż było robić? Pakować…

Rowerem wzdłuż Dunaju – noclegi, ceny, koszty


Każdy rowerowy wyjazd, poza etapem bardziej lub mniej uważnego planowania trasy, wiąże się z kalkulacją kosztów. Wszyscy dysponujemy bowiem nie tylko innym czasem, jaki możemy poświęcić na podróżnicze szaleństwo ale także inną kasą. I nie ważne, czy na naszą rowerową podróż odkładaliśmy rok, lata czy dekady. Porcelanowe świnki nie jednakowo tuczone. Każdy sięga na tyle wysoko, na ile go stać.…

Po naddunajskiej przygodzie. Budapeszt. Koniec


Wiatry, deszcze i temperatury iście jesienne, w niczym nie przypominające temperatur węgierskiego lata, wygoniły nas znad Balatonu. Z niedosytem wracamy więc do Budapesztu. Już w pociągu do stolicy Węgier ogarniamy zakup biletów do Polski. Ale spokojnie. Zostajemy jeszcze ponad dobę. No chyba, że nie uda nam się znaleźć noclegu. Bo jak się okazuje, ogarniający tą akcję przez różne aplikacje Pimpek,…

Pasawa-Bratysława. 6 dni wzdłuż Dunaju (Donauradweg)


Niemożliwe stało się możliwe i w korowodzie wzniesień i obniżeń na dwóch kołach przekraczamy granicę czesko-austriacką, nazajutrz zaś austriacko-niemiecką, by jeszcze tego samego dnia znowu znaleźć się na terytorium Austrii. Niemiecki pofałdowany landszafcik daje popalić, choć bardziej bezlitosna jest pogoda. Gdy w pocie czoła mierzymy się z podjazdami świeci dogrzewające nas mocno słońce. Kiedy zaś potrzebujemy ciepłego podmuchu i suchej…

Ku naddunajskiej przygodzie. Praga. Początek


I stało się! Nadszedł w końcu tak długo oczekiwany czas urlopu. Wakacji, których nie można wszak spędzić inaczej, niż na dwóch kółkach. Kilkumiesięczne oczekiwanie na datę, w której będziemy mogli ruszyć na szlak Green Velo (o ścisłym planowaniu nie było tu mowy),  przeobraziło się w trymiga w zupełnie inną bajkę. Polska wschodnia została na marginesie i to nie tylko tym…

Berlin. Du bist wunderbar


Kiedy niemiecki porządek przysłoniony został nieco duchem gościnności, dalsza droga wzywała do jazdy. Berlin czekał. I choć stolica Niemiec była na wyciągnięcie ręki to okazało się, że ręka ta jest dość długa. Choć na przedmieściach Berlina znaleźliśmy się całkiem szybko, to największe miasto naszych zachodnich sąsiadów wodziło nas po labiryncie swoich ulic, przecznic, placów i parków wyciskając z nas i…

Rowerem przez Warszawę. Centrum i Las Kabacki


Kiedy jeszcze nie opadliśmy z euforii po majówce No. 1, przed nami rysował się kolejny długi majowy weekend. Tym razem rozpoczynający się świętem Bożego Ciała. Jak wygląda długi weekend w naszym kraju wszyscy wiemy. Cała Polska naszpikowana turystą maści wszelkiej. Turystą przez duże T i turystą od wielkiego dzwonu. Takim, co to wychyla nos na świat, bo wypada. Bo skoro…

Zakochaj się w Warszawie!


Są tacy, co Warszawę kochają. Są tacy, co Warszawy nie znoszą. Ja długo należałam do tych drugich. Ale piszę o tym w czasie przeszłym, co oznacza, że teraz należę do tych pierwszych . Nie oznacza to jednak, że w Warszawie mogłabym się osiedlić, chociaż coraz częściej łapię się na tym, że nawet to sobie wyobrażam, co kiedyś było niewyobrażalne. To…